V Międzynarodowy Dziecięcy Festiwalu Folkloru
w Bułgarii, Warna 2010
28 czerwca - 6 lipca
 

To była bardzo długa podróż. Pokonaliśmy autokarem setki kilometrów! Przejechaliśmy przez Czechy, Słowację, Węgry, Rumunię, by po dwóch dniach dotrzeć do Bułgarii nad Morze Czarne.  O trudnej podróży zapomnieliśmy jednak bardzo szybko, gdy zajechaliśmy do uroczej Warny.
 

W  hotelowym  basenie  kąpaliśmy  się  o  każdej  porze  dnia  i  nocy, kiedy  mieliśmy  trochę
                                                       wolnego czasu.









 

    Jednak   przyjechaliśmy nie  tylko  na  wypoczynek ale   i   na   festiwal,   więc ćwiczylismy         program  artystyczny   i   kondycję, aby    zachwycić   polskim folklorem bułgarską publiczność.









 

     

Parada festiwalowa
 


 


 


 

Nasze występy cieszyły się ogromnym powodzeniem i były nagradzane gromkimi brawami. Na zakończenie śpiewalismy bułgarską piosenkę, której wykonanie  wzbudzało wśród widzów wielki podziw. Śpiewalismy w języku bułgarskim a przepiękną melodię popularnej pieśni gralismy również na fletach...
 

Najbardziej zaprzyjaźniliśmy się z kolegami i koleżankami z Gruzji. Mamy nadzieję, że jeszcze się spotkamy na festiwalowych szlakach.
 

Miejsce naszego wypoczynku, to przemiły hotel, w którym, oprócz kąpieli w basenie, spędzamy miłe chwile na grach i zabawach. Posiłki spożywamy w przepięknym patio wśród zieleni. Wieczorami bawimy się na diskotekach.
 


 


 


 


 


 

Nie zpominamy o polskiej historii sprzed wieków. Odwiedzamy Muzeum Bitwy pod Warną, w której zginął Władysław III Warneńczyk, polski król, który stracił życie w 1444 roku w obronie chrześcijaństwa.
 

Korzystamy z okazji, że niedaleko naszego hotelu znajduje się delfinarium, w którym podziwiamy te inteligentne ssaki, ich wspaniałe wyszkolenie, którym zabawiają turystów.
 


Ciepłe Morze Czarne kusi nas codziennie i    dlatego    w   każdej    wolnej    chwili korzystamy    z    okazji,    by się  w  nim popluskać. "Złote Piaski"  czyli  szerokie, piękne  plaże pozostaną długo w naszej pamięci.